Na spotkanie złożyły się prezentacje i filmiki, pokazujące naturalne piękno tego górskiego kraju Azji Środkowej. Poznaliśmy też Nowruz – tradycyjne święto nowego roku obchodzone w pierwszym dniu wiosny. Zachwyciliśmy się tańcami narodowymi, przepięknie wykonanymi przez studentów ubranych w bajecznie kolorowe stroje narodowe, wzruszyliśmy się ich śpiewem i recytacją poezji. Takiego uwrażliwienia na muzykę, śpiew, poezję i taniec można tylko pozazdrościć! A to jeszcze nie był koniec atrakcji. Studenci zaprezentowali nam taneczną opowieść o kulisach tadżyckiego ślubu i samą ceremonię ślubną. Podczas wydarzenia nie zabrakło też wesołych konkursów. Wielki entuzjazm wzbudził pokaz mody narodowej.
Oczywiście próbowaliśmy też tradycyjnych dań tamtejszej kuchni. Jej wizytówką jest plow. My zajadaliśmy się również pierożkami samsa wypełnionymi baraniną, a także pyszną sałatką warzywną oraz degustowaliśmy napój czakka. Nie da się ukryć, iż Tadżykistan smakował wybornie. :)
W holu czekały nas inne atrakcje: autorska wystawa fotografii Anaity Sharipovej, fotokącik „Pozdrowienia z Tadżykistanu” oraz stoisko z biżuterią wykonaną przez Dilangez Sohibkulovą oraz innymi regionalnymi produkatami, na którym można było kupić nawet słynne pamirskie skarpety.
Dzień Tadżykistanu był wyjątkowym wydarzeniem. Mały, nieznany kraj zaistniał w naszej świadomości i pamięci przede wszystkim dzięki dwóm utalentowanym dziewczynom – Shahinie Nazrievie i Khanifie Sheralievie. Im i wszystkim studentom zaangażowanym w wydarzenie składamy wyrazy podziękowania i podziwu. Trudno się nam nie oprzeć refleksji o braku takiej znajomości i pielęgnacji naszej polskiej kultury, jak pokazali nam studenci z Tadżykistanu. Szacun drodzy koledzy!
